Tytuły

ZAMKI W POLSCE

Forum miłośników zamków (zał. 2006)



Utwórz nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 9 ] 
Autor Wiadomość
PostNapisane: 2011-04-18 10:22 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 2006-03-29 20:47
Posty: 1892
Lokalizacja: Ząbki
[w] SZTUKA około 1900. Materiały Sesji Stowarzyszenia Historyków Sztuki, Kraków, grudzień 1967. Warszawa 1969


Image

Image

Image

Image

Image

Image

Image

Image

Image

Image

Image

Image

Image

Image

Image

Image

Image

Image

Image

Image


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 2012-07-18 22:30 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 2006-09-26 08:50
Posty: 990
Lokalizacja: Grudziądz
Treści zawarte w tym artykule J. Frycz wcielił w życie w Grudziądzu, już w latach 50, czego przykładem jest makieta w Muzeum jego współautorstwa. Natomiast w praktyce wyburzenie Młyna Zamkowego przed Bramą Wodną, przeprucie ulicy z tej bramy do Wisły, kosztem wyburzenia muru obronnego. Przez taką autorską wizję konserwatorską mamy w Grudziądzu istny galimatias. Dokumenty swoje a obecny wygląd obiektów swoje. Do tego jeszcze dodał rzekomo widłowy układ ulic w celach obronnych, które okazały się fikcją w świetle planów miasta z 1697 r. i 1704 r. (zob. Rocznik Grudziądzki T:17:2007, s.178-189). Ulice Klasztorna i Stara to pozostałość jednej pierwotnej ulicy. O widłach napisał w Roczniku Grudziądzkim z 1960 r.
Z planów wynika, że most Bramy Toruńskiej był wspólny dla bram Toruńskiej i Wodnej. W tym przypadku plan H. Jacobiego odzwierciedla autentyczny stan rzeczy, ponieważ te mury jeszcze wtedy istniały.

Plan H. Jacobiego

Image

Jak to wyglądało w 1945 r., można zobaczyć w albumie:
Grudziądz w 1945. Wspomnienia. Wydawnictwo Kalamarski, 2007, s. 159, 172, 173, 214.

Na początku XXI w., na dziedzińcu Muzeum, w trakcie badań archeologicznych odkryto fragment muru z fundamentem półbaszty. Z tego można wnioskować, że zaginiona ulica Tragarzy była miedzy obecnym murem dawnego klasztoru benedyktynek a tym odkrytym w trakcie wykopalisk archeologicznych. Półbaszta jest zaznaczona kostką brukową. Mur był prostopadły do ulicy Klasztornej i biegł wzdłuż ściany południowej kamienicy przy ul. Klasztornej 6. Obecne piwnice tej kamienicy pochodzą ze średniowiecza. Kiedyś był tam parter.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 2012-07-19 00:36 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 2008-05-30 05:14
Posty: 3045
Lokalizacja: Wrocław
Wrote:
(...) w świetle planów miasta z 1697 r. i 1704 r. (...)

A czy byłby Pan tak miły i zamieścił na Forum te plany? Bo tak się składa, że plany wcześniejsze ( 1656, 1657 i inne ) oraz późniejsze ( 1772, 1782, kon. XVIII w. ) nie pokazują żadnej ulicy "osiowej", która biegła by w linii łączącej ulice Klasztorną i Starą. Bardzo mnie więc zaciekawiła ta kwestia.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 2012-07-21 20:27 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 2006-09-26 08:50
Posty: 990
Lokalizacja: Grudziądz
Te Nasze posty, to nie artykuły naukowe, dlatego wolę nie wchodzić w konflikt z prawami autorskimi, które dotyczą najnowszych Roczników Grudziądzkich.
Plany są w formie współczesnej transkrypcji w :
Janusz Bonczkowski, Monika Panter

Księga łąkowa miasta Grudziądza z pierwszej połowy XVIII w. Część pierwsza. Rocznik Grudziądzki T.17;2007

Ząłącznik 1. Plan miast z roku 1697, s. 178-179.
Załącznik 2. Plan miasta z roku 1704, s. 180-181.

Plany te zawierają również inną ciekawą informację. Na planie z 1697 r. nie ma ul. Ratuszowej. Kościół św. Mikołaja dochodzi do posiadłości Jezuitów.
Natomiast na planie z 1704 r. jest zalążek od strony wschodniej ul. Ratuszowej. Ten stan rzeczy jest zgodny z odkrytymi fundamentami kaplic kościoła św. Mikołaja, prawie dosłownie przylegających do ściany kościoła pojezuickiego. Pisałem o tym kiedyś wielokrotnie. Kościół pojezuicki zbudowano sposobem gospodarczym, wykorzystując ściany dawnej baszty bramnej oraz dawnego mieszkania proboszcza kościoła św. Mikołaja. Najprawdopodobniej obecne schody do ratusza (z XVIII w.) opierają się na relikcie ściany jednej z kaplic kościoła św. Mikołaja. Kościół pojezuicki nie jest orientowany, prezbiterium jest w dawnej wieży bramnej. W podziemiach kościoła zachował się ok. 3 m grubości fundament rozebranej w l. 1715-1716 ściany wschodniej tej wieży. Jak ona wyglądała, możemy zobaczyć na malowidle w kościele św. Bartłomieja w Szembruku, św. Wojciech z wiosłem na tle Grudziądza.

http://szembruk.republika.pl/20.jpg

Poniżej mój tekst opublikowany w Biuletynie Koła Miłośników Dziejów Grudziądza:

Marek Szajerka
Panorama Grudziądza w kościele parafialnym w Szembruku

W kościele parafialnym p.w. św. Bartłomieja w Szembruku jest plafon przedstawiający św. Wojciecha z wiosłem w ręce na tle panoramy miasta. Zdjęcie tej panoramy zostało opublikowane już w Katalogu Zabytków Sztuki w Polsce, T. XI, z. 7, powiat grudziądzki, Warszawa 1974, zdjęcie (Fig.) 116. Katalog opracowany został pod redakcją T. Chrzanowskiego i M. Korneckiego. Wg katalogu zabytków kościół zbudowano w latach 1715-1716. Polichromia jest barokowa po 1715 r. Kościół ten zbudowano w miejscu spalonego przez Szwedów ok. 1659 r. Natomiast dzwon odlany został w 1711 r. w Gdańsku.
Tej panoramy nie ujmuje się w katalogu najstarszych panoram Grudziądza, Widoki Grudziądza, Grudziądz 2001, opracowanym przez J. Drozdowską. Nie była ona pod tym kątem analizowana. Informację o tej panoramie Grudziądza w swojej najnowszej publikacji podał Z. Otremba Grudziądz – kronika powiatu, 2010. Informacja ta pod rokiem 997 rozpoczyna zamieszczone w publikacji kalendarium powiatu grudziądzkiego.
Na malowidle widać św. Wojciecha z wiosłem. Po prawej stronie jest potężna wieża z przylegającym do niej kościołem. Natomiast po lewej stronie biskupa jest niewątpliwie zamek. Zamek ten jest podobny w ujęciu do zamku grudziądzkiego na rysunku J.F. Steinera, toruńskiego rzemieślnika, białoskórnika. Rysunek J.F. Steinera powstał wg J. Drozdowskiej w latach 1728-1744. Bardziej analitycznego spojrzenia wymagają budowle po prawej stronie św. Wojciecha. Nie przypominają one bowiem obecnej panoramy kościoła św. Mikołaja i jego otoczenia.
Ponownie pomocna jest panorama Steinera. Jest na niej kościół św. Mikołaja z wieżą niejednorodną pod względem materiału budowlanego. Dolna partia niewątpliwie murowana z cegły, górna z muru pruskiego lub drewniana. Partie te musiały się bardzo różnić, skoro były widoczne z drugiego brzegu Wisły. Natomiast kościół pojezuicki jest wyższy od skrzydła kolegium. Taki stan przetrwał do 1 poł. XX w., kiedy to dla potrzeb ratusza gmach d. kolegium nadbudowano.
Identyfikacja panoramy w kościele w Szembruku pod kątem panoramy Grudziądza byłaby niemożliwa, gdyby wcześniej nie ustalono, że obecne prezbiterium kościoła pojezuickiego to dawna Brama Klasztorna. Taka właśnie wieża jest przy kościele na panoramie w Szembruku. Na tej baszcie są postacie. Czy jest inne źródło ikonograficzne potwierdzające wiarygodność tej panoramy? Okazuje się, że tak. Jest nim portret Anny Nadolskiej na tle panoramy Grudziądza. Portret ten analizowała J. Kruszelnicka w XIII tomie Rocznika Grudziądzkiego (J. Kruszelnicka, Portret Anny Nadolskiej na tle portretów wodzów polskich w sztuce, Rocznik Grudziądzki, T.XIII, 1998). Wg J. Kruszelnickiej obraz namalowano w drugiej ćwierci XVIII w. , hipotetycznie autorem obrazu mógł być jezuita Steiner, przebywający w Grudziądzu w latach 1723-1725 oraz 1729-1738. Opis panoramy wg J. Kruszelnickiej jest na s.52-53. Badaczka uznała, że przedstawiona panorama Grudziądza jest w dużej mierze fikcyjna. Założyła, że przedstawia ona Grudziądz od strony Bramy Wodnej. Nie widać na niej kościoła św. Mikołaja, kolegium jezuickie posiada wieżę, na Bramie Wodnej jest figura. Okazuje się, że gdy ten obraz porówna się do widoku z Góry Zamkowej, to jest on realistyczny w detalach, nawet jeszcze w porównaniu do widoków miasta z 1 poł. XIX w.
Bramę Klasztorną częściowo rozebrano w latach 1714-1715, kaplice kościoła św. Mikołaja rozebrano w 2 poł. lat 90 XVIII w. W tym samym czasie, co rozebrano kaplice, zastąpiono partię wieży kościoła z muru pruskiego partią murowaną z cegły rozbiórkowej.
Z zestawienia dat odlania dzwonu w Szembruku (1711), budowy tego kościoła (1715-1716) , budowy kościoła pojezuickiego w latach 1714-1715 sposobem gospodarczym (przebudowa wcześniejszych obiektów świeckim charakterze użytkowania, dom mieszkalny, baszta bramna), wynika, że projekt malowideł powstał w okresie istnienia Bramy Klasztornej.
Odpowiednie szkice mogły powstać przed 1714 r., nawet ok. 1711 r. Tu pomocna jest data odlania dzwonu dla kościoła, którego jeszcze teoretycznie, wg przyjętej datacji budowy jeszcze nie powinno być.
Odkrycie panoramy Grudziądza w kościele parafialnym w Szembruku jest nie tylko ciekawostką, ale niesie za sobą konsekwencje badawcze.
Przesuwa ono początek budowy kościoła w Szembruku do ok. 1711 r., przesuwa czas powstania portretu Anny Nadolskiej na początek XVIII w. W przyszłym roku parafia w Szembruku będzie obchodzić 300 - lecie fundacji dzwonu. Konfrontacja dwóch źródeł ikonograficznych, identyfikujących faktycznie Bramę Klasztorną z detalem rycerzy na szczycie, wskazuje na lokalny pierwowzór umieszczenia figur w niszach Furty Klasztornej, tzw. Pałacu Opatek, zbudowanej pod koniec 1 poł. XVIII w.
Kończąc, można jeszcze dodać, że pokazanie św. Wojciecha z wiosłem na tle panoramy Grudziądza wynika z faktu, że w świetle tradycji przekazanej przez kronikarza Jana Długosza, biskup praski Wojciech zaczął swoja misję do Prus od przekroczenia Ossy [oryginalna pisownia nazwy rzeki, stosowana jeszcze w 1 poł. XX w.] w pobliżu Grudziądza. To właśnie wtedy został uderzony wiosłem przez pruskiego przewoźnika. Po tej nieudanej przeprawie przez Ossę, podjął druga próbę misji do Prus od strony Gdańska. Dlatego atrybutem postaci tego Świętego jest wiosło. W przypadku kościoła parafialnego w Szembruku, położonego nad Gardęgą, dopływem Ossy, to malowidło posiada swoja wymowę. W czasach, gdy powstały malowidła w Szembruku, w Grudziądzu jeszcze pamiętano, że obecny Kanał Trynka, to dawna Ossa a nad jej brzegiem była kaplica pod misyjnym wezwaniem św. Michała Archanioła, obecnie są to piwnice siedziby Caritas przy ul. Klasztornej. Również parafia w Grudziądzu należała do dekanatu łasińskiego. Warto tu zaznaczyć, że dekanat łasiński był dekanatem w Pomezanii a nie na terenie ziemi chełmińskiej. Stąd tak ważne było pokazanie św. Wojciecha i powiązanego z Pomezanią Grudziądza, przyłączonego do ziemi chełmińskiej 22.12.1255 r. Grudziądz do 1255 r. był siedzibą pomezańskiego biskupa Ernesta, który w tym mieście miał też swoją katedrę.
22.12.1255 r. biskup Ernest w drodze wymiany przekazał Grudziądz Krzyżakom i przeniósł swoją siedzibę oraz katedrę do Kwidzyna.


W pracy skorzystano ze zdjęcia zamieszczonego na stronie internetowej parafii Szembruk

http://szembruk.webpark.pl/galeria.html


Natomiast poniższy tekst też z Biuletynu Koła Miłośników Dziejów Grudziądza na temat rezydencji kanoników chełmińskich w Grudziądzu.

Marek Szajerka

Rezydencja kanoników chełmińskich w Grudziądzu w XVI-XVIII w.

Kwestię rezydencji kanoników chełmińskich w Grudziądzu poruszyłem już 5 lat temu w Biuletynie KMDG nr 8(47), R.III 2005. Zawarte jest tam streszczenie prelekcji z 2.03.2005 r. pt.: Śladami przeszłości Grudziądza. Prelekcja odbyła się przed wydaniem 16 tomu Rocznika Grudziądzkiego, w którym ten temat został omówiony. W cytowanym biuletynie opublikowany został fragment wizytacji kanonika Strzesza z 1667 r., w którym opisał on wygląd rezydencji.
Wygłoszona w 2005 r. prelekcja była jeszcze przyjęta na granicy hipotezy. Źródła pisane są bardzo przekonywujące, ale mało było jeszcze wtedy dowodów materialnych na podbudowanie tezy o rezydencji kanoników chełmińskich w Grudziądzu. Panował wtedy pogląd, że kolegium jezuickie i kościół od fundamentów zbudowano od 2 poł XVII w. do 1 poł. XVIII w.
W tych badaniach rok 2006 okazał się przełomowym. Dostępny był wówczas tom 16 Rocznika Grudziądzkiego, wydrukowany pod koniec 2005 r. Ukazały się w nim istotne dla tematu artykuły.
Prof. J. Pakulski opublikował artykuł pt.: Barokowe inskrypcje w Ratuszu grudziądzkim. W artykule tym wskazał też na źródłowe dowody istnienia obiektów murowanych na terenie kolegium przed objęciem tego terenu przez jezuitów pod koniec 1 poł. XVII w. Autor artykułu zasygnalizował problem jednoznacznej datacji architektonicznej murów kolegium i kościoła pojezuickiego.
Obecny tu prelegent opublikował w tym roczniku artykuł pt.: Wpływ badań nad kościołem p.w. Św. Mikołaja w Grudziądzu na poznanie genezy i ustroju miasta. Artykuł ten w świetle źródeł pisanych pokazał możliwość istnienia na terenie obecnego Grudziądza dwóch organizmów miejskich, miasta lokowanego przez Krzyżaków oraz jurydyki kościelnej kanoników chełmińskich, posiadającej prawa miejskie. W artykule opublikowany został przywilej króla Zygmunta Starego dla tej jurydyki, jako samodzielnego organizmu miejskiego. Na przełomie XX/XXI w. pogląd o istnieniu rezydencji kanoników w Grudziądzu, drugiego miasta średniowiecznego był przyjęty bardzo nieufnie i z dużą rezerwą. Do artykułu o kościele św. Mikołaja Redakcja Rocznika Grudziądzkiego dodała przy tytule przypis z gwiazdką: Redakcja nie podziela wszystkich poglądów autora, traktuje te rozważania jako wprowadzenie do dyskusji nad dziejami kościoła farnego. Prezentowana w artykule dokumentacja fotograficzna znajduje się w Muzeum w Grudziądzu.
W tym też roczniku ukazał się A. Chęcia pt.: Gdanisko zamku w Grudziądzu. Autor artykuł zanegował istnienie gdaniska przy Ratuszu oraz przy Bramie Wodnej. W odpowiedzi na ten artykuł w 17 tomie Rocznika Grudziądzkiego opublikowałem artykuł pt.: Średniowieczne baszty ustępowe w panoramie miasta Grudziądza ze szczególnym uwzględnieniem pierwotnego przeznaczenia spichrzy 49-51. W artykule tym udowodniłem zasadność stwierdzenia, że rzekomy spichrz 49 jest faktycznie gdaniskiem przy Bramie Zamkowej przedzamcza. Artykuł A. Chęcia ma duże znaczenie dla identyfikacji rezydencji kanoników. Baszty ustępowe budowano przy zamkach. Świadczy to o tym, że mamy na terenie kolegium jezuickiego do czynienia z reliktami zamku.
Przy badaniach źródłowych nad tematem rezydencji kanoników brakowało dowodów materialnych. Okazją do pozyskania takich dowodów były prace zabezpieczające fundamenty kościoła pojezuickiego, rozpoczęte w 2006 r. od strony południowej. Wykop na głębokość około 4 m odsłonił fundamenty starsze, aniżeli z 2 poł. XVII w. i 1 ćw. XVIII. Podobnie było w 2008 r. po stronie północnej. Wykopy z 2006 r. i 2008 były bardzo interesujące. W 2006 r. natrafiono zapewne na fundament kaplicy kościoła św. Mikołaja, rozebranej ok. 1795 r., przylegającej prawie do ściany kościoła pojezuickiego (do 1648 r. była tu plebania). Cegły okazały się identyczne, jak w zakrystii kościoła św. Mikołaja, cienkie cegły o grubości ok. 6,5-7 cm. Natomiast w 2008 r., przypuszczalnie natrafiono na fundament ganku przylegającego do rezydencji, opisanego przez kanonika Strzesza.
Postępowi w badaniach nad kwestią rezydencji kanoników chełmińskich w Grudziądzu sprzyjają badania archeologiczne na Górze Zamkowej (sezony 2006-2009) oraz ich wyniki. Do sezonu archeologicznego zaliczam tez rok 2006, rozbiórkę kopca pod nadzorem archeologicznym. Dla potrzeb badań archeologicznych w 2009 r. napisałem pracę pt.: Zamek przy Grudziądzu. Studium historyczno – archiwalne dla potrzeb badań archeologicznych, prowadzonych przez Instytut Archeologii i Etnografii UMK w Toruniu. Oddz. PTH w Grudziądzu, Grudziądz 2009.
W pracy tej ukazałem historię historiografii Grudziądza od XIX w. do prawie końca 1 dekady XXI w. W świetle tej pracy, jak sądzę rezydencja kanoników chełmińskich w XVI-XVIII w. na stałe wpisze się historię Grudziądza.
Bardzo istotne do badań rezydencji kanoników w Grudziądzu są prace ks. A. Mańkowskiego, dostępne obecnie również za pośrednictwem Internetu w Kujawsko-Pomorskiej Bibliotece Cyfrowej. Są to:
Prałaci i kanonicy katedralni chełmińscy, Roczniki TNwT, T.33-34:1926-27 oraz Inwentarze dóbr kapituły katedralnej chełmińskiej z XVII i XVIII w., Fontes TN w T, T. 23:1928.
Prace te ukazują strukturę administracyjną diecezji chełmińskiej, jej dobra materialne. Jednocześnie pokazują luki badawcze. Ks. A. Mańkowski np. podał opis źródłowy głównej rezydencji kanoników przy kościele katedralnym w Chełmży, rozebranej w XIX w. Natomiast w komentarzu do źródła napisał, że nie wiadomo, gdzie były rezydencje kanoników.
Cytat:
Były własnością kapituły domy mieszkalne (curiae) dla kanoników rezydujących oraz dom wikarjószów z innemi zabudowaniami; ile było kuryj niewiadomo, opisy bowiem z różnych lat porównywane ze sobą nie dają dostatecznej podstawy do identyfikacji.
W tej sytuacji znany jest tylko zamek kanoników chełmińskich w Kurzętniku, w którym mieszkał zarządca dóbr lubawskich a nie kanonicy. Trochę jest dziwny fakt, że historycy przeszli do porządku dziennego przez prawie 100 lat nad brakiem rezydencji kanoników chełmińskich na miarę zamków w Kwidzynie, Olsztynie.
Dla tego tematu ważny jest też artykuł ks. A. Liedtke pt.: Archiwa kościelne na Pomorzu i ich stan i potrzeby, Zapiski TN w T, T.11:1938-1940. Artykuł ten wyjaśnia, dlaczego tak trudno znaleźć informacje o historii Kościoła w diecezji chełmińskiej odnośnie np. średniowiecza. Na przełomie XVIII/XIX w. dokumenty uległy w dużej mierze zniszczeniu.
W konkluzji można jednak stwierdzić, na podstawie szczątkowych źródeł, że w Grudziądzu w XVI-XVIII w. była jedna z kilku kurii kanoników chełmińskich, którzy tu nadzorowali zasoby kościelnego zboża, pochodzącego z dziesięcin.
Biorąc pod uwagę, że do początku XVI w. nie jest znany diecezjalny kościół kolegiacki, zapewne był nim kościół św. Mikołaja, odnotowany w zachowanych źródłach dopiero w 1524 r. Kościół ten jeszcze w 1667 r. był wykluczony z archiprezbiteriatu grudziądzkiego (odpowiednik dekanatu) i należał do dominikanów.
Rezydencja (kuria) kanoników po stronie północnej kościoła była do 1648 r. Po przekazaniu zabudowań jezuitom została przeniesiona w obecne miejsce po stronie południowej. Kuria po stronie południowej odpowiadała rozmiarom skrzydła południowego zamku wysokiego razem z kaplicą po stronie wschodniej. Możliwe, że w przyszłości dalsze badania ustalą ściślej początek budowy kurii. Już teraz jednak można napisać na podstawie wykopalisk na Górze Zamkowej, że mogła powstać na przełomie XIII/XIV w.
Ciekawych odkryć archeologicznych może dostarczyć planowany remont ulicy Ratuszowej.


Ostatnio edytowano 2012-07-22 11:14 przez Marek Szajerka, łącznie edytowano 1 raz

Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 2012-07-22 02:17 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 2008-05-30 05:14
Posty: 3045
Lokalizacja: Wrocław
Och, Panie Marku - nawet Pan sobie nie wyobraża jak się cieszę z Pańskiej kolejnej odpowiedzi - będę miał co czytać po powrocie do domu. Póki co jednak jestem w Krakowie i delektuję się atmosferą tego miasta, wspaniałym towarzystwem jak i atmosferą konferencji, jaką tu zorganizowano a w jakiej mam niezwykle cenną szansę uczestniczyć ( współorganizatorem jest Przemek Nocuń - uczestnik naszego Forum ). Muszę Panu powiedzieć wręcz, że z perspektywy Krakowa problemy średniowiecznego i nowożytnego Grudziądza wyglądają zgoła inaczej. Można wręcz rzec, że mało mnie one teraz obchodzą.
Serdecznie pozdrawiam Panie Marku z dawnej stolicy! Przyjemnego snucia teorii!
jesziwaboy
P. S. Jakby Ktoś byłby zainteresowany tym, o czym my tu tak gorąco rozprawiamy - pod tym linkiem znajdzie program. Sądzę, że w mniej lub bardziej odległym terminie materiały się ukażą drukiem, ale szczegóły znać będzie niewątpliwie Przemek.
http://www.wiezasiedlecin.pl/index.php? ... icle&id=98


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 2012-07-22 11:03 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 2006-09-26 08:50
Posty: 990
Lokalizacja: Grudziądz
Życzę Panu również wypoczynku.

P.s.

W 18 tomie rocznika jest opublikowana druga część księgi łąkowej. Tam na s. 214-215 kolejny planik (rozkład parcel ze współczesną transkrypcją): Rejestr łąk z roku 1568. Także z ulicą w środku. W 1568 r. Jezuici jeszcze nie mieli oficjalnie kolegium. To dopiero w XVII w. Na tym rejestrze ciekawostka, że w XVI w. już w Grudziądzu mieli kilka parceli. Jest też informacja, że teren obecnego rynku należał wtedy do zamku konwentu. Jest to zgodne z lakoniczna informacją, podaną przez X. Froelicha, że w 1584 r. zgromadzenie księży przekazało miastu kościół i szkołę. Z innych planów wiadomo, że zabudowania szkolne były na obecnym rynku. W latach 90 XVI w. na piętrze szkoły urządzono pomieszczenia dla potrzeb ratusza.

W artykule "Układ urbanistyczny i architektura Grudziądza", opublikowanym w 1960 r. w Roczniku Grudziądzkim J. Frycz na s. 47 zamieścił plan przyziemia grudziądzkiego ratusza wg stanu z l. 1784-1787.
Z planu tego wynika, że do ratusza nie było centralnego, reprezentacyjnego wejścia. Do pomieszczeń ratusza wchodziło się bocznym wejściem (12) obok mieszkania zakrystianina (13). Wejście zaznaczyłem czerwoną strzałką.

Image.

Przypuszczalnie znając ten plan już wcześniej, opracowując makietę Grudziądza w XVIII w. J. Frycz poradził sobie z budynkiem ratusza w ten sposób, ze przeniósł do Grudziądza zmodyfikowany ratusz z Chełmna.

Ratusz na makiecie Grudziądza.

Image

Na makiecie tej również błędnie jest ukierunkowane wejście do ratusza. Wg artykułu J. Frycza, (s.46-48): " Ratusz był zwrócony fasadą w kierunku zachodnim do Wisły i posiadał w przyziemiu podcienia mieszczące ławy chlebowe." Na makiecie wejście jest przestawione na stronę wschodnią, ale to może być już późniejszy efekt renowacji makiety.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 2012-08-01 23:07 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 2006-09-26 08:50
Posty: 990
Lokalizacja: Grudziądz
Jerzy Frycz wpłynął decydująco polską historiografię Grudziądza XX w. Ogrom tego wpływu pokazałem w swojej pracy "Zamek w Grudziądzu", napisanej w 2009 r., drobne korekty w 2010 r. Praca na płycie CD jest dostępna m.in. w Muzeum w Grudziądzu.

Poniżej skany strony tytułowej ze wstępem oraz rozdziału drugiego, poruszającego kwestię artykułu Jerzego Frycza, opublikowanego w Roczniku Grudziądzkim ,w 1960. Cały artykuł J. Frycza jest dostępny w formie elektronicznej, w Kujawsko-Pomorskiej Bibliotece Cyfrowej

http://kpbc.umk.pl/dlibra/docmetadata?i ... ublication

Poniżej fragment mojej pracy.




Image

Image

Image

Image

Image

Image

Image

Image

Image

Image

Image

J. Frycz na opublikowanych przez siebie planach z 1772 r. (s. 38) oraz na schematycznym z końca XVIII w. (s.39) numeracja działek jest też od strony podwórzy. Dlatego zgubił tę osiowa ulicę. Natomiast na planie Loffmana z 1657 r. (s. 36), na Rynku jest kwartał. Sam rynek jest tu bardzo wąski, od strony zachodniej. Ta szerokość ulicy na Rynku jest nadal zachowana. Widać to na trzech opublikowanych przez niego planach (s.36, 38, 39)

W tym przypadku Grudziądz przypominał plan Malborka z zamkami i miastem. Tylko był bardziej precyzyjny. Wynikało to zapewne z faktu, że po zamianie z biskupem pomezańskim w 1255 r. Krzyżacy wykorzystali dla potrzeb zamku zaniechaną fundację klasztoru cysterskiego. Temat tej fundacji był poruszony na sesji cysterskiej w Grudziądzu w 1998 r. Możliwe, że ok. 1243 r. rozpoczęto budowę tego klasztoru. Kościół św. Mikołaja posiada liczne ślady niedokończonej budowli, w tym potężne filary sklepień, zbędne dla dla obecnych wymiarów kościoła. Zauważył to już kanonik Strzesz w 1667 r. Rozmiary tego kościoła w rzucie poziomym odpowiadają w przybliżeniu rozmiarom kościoła w Oliwie z 2 poł. XIII w.

Plan Malborka z przewodnika

Franciszka Mamuszki
Województwo gdańskie. Przewodnik. Warszawa 1963, s. 181.

Image

Powracając do makiety Grudziądza wg współautorstwa J. Frycza. Np kwartał wschodni między ulicami Szewską i Murową, patrząc od strony ul. Szkolnej zabudował kamienicami, natomiast na wielu parcelach były tylko zaznaczone bramy, na planach z XVII w. nawet bez podania właściciela.

Podsumowując, pomyłka w odczycie źródeł jest bardzo duża, której konsekwencje wykraczają daleko poza Grudziądz. Trochę to moim zdaniem przypomina konsekwencje zmian nazw istniejących ulic.
Dwa lub więcej zamków obok siebie, to na tym terenie nic dziwnego. Najbliższy przykład Kwidzyna, dwa zamki (krzyżacki, później biskupi oraz zachowany do naszych czasów kapituły pomezańskiej. W Grudziądzu Krzyżacy nie mogli dać całego terenu pod miasto jak w Malborku, ponieważ mieli tylko część, drugą mieli kanonicy. Dlatego miasto krzyżackie było poza murami.

Wymiary miasta Malborka wg F. 380 m x 220 m.
Wymiary miasta Grudziądza wg J. Krzysia 340 m x 190 m.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 2012-08-01 23:24 
Offline
Ojciec Dyrektor
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 2006-02-02 15:32
Posty: 6938
Lokalizacja: Warszawa
Uprzejmie proszę o pisanie o Grudziądzu w wątku do tego przeznaczonym. Bo będę dawał minusiki! :nonono:


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 2012-08-02 12:06 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 2006-09-26 08:50
Posty: 990
Lokalizacja: Grudziądz
Panie Łukaszu, przepraszam, że dałem ten tekst tutaj. Moim zamiarem było pokazanie postawy badawczej Jerzego Frycza na przykładzie Grudziądza, w nawiązaniu do skanu jego artykułu, podanego przez Pana Waldka.


Góra
 Zobacz profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 9 ] 


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 56 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
cron
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
Translated by phpBB3.PL